search
Udostępnij
Darmowa dostawa już od 100 zł
Prowadziła go pod rękę. Żeby nie upadł. Nogi miał słabe, zanikające mięśnie. Korytarz był wąski, przypominał tunel. „Jeszcze piętnaście kroków” – powiedziała. Szli tak dwie minuty. W pokoju stała kanapa. „Muszę odpocząć”. – Usiadł i złapał się za brzuch. Nie mógł opanować kaszlu.
Zawiązała mu buty, zapięła spodnie.
Prowadziła go pod rękę. Żeby nie upadł. Nogi miał słabe, zanikające mięśnie. Korytarz był wąski, przypominał tunel. „Jeszcze piętnaście kroków” – powiedziała. Szli tak dwie minuty. W pokoju stała kanapa. „Muszę odpocząć”. – Usiadł i złapał się za brzuch. Nie mógł opanować kaszlu.
Zawiązała mu buty, zapięła spodnie. Wszedł Adam, przyjaciel: „Jolu, czy on zdaje sobie sprawę?”.
Spojrzała na niego tylko, bo co miała powiedzieć? Że Boguś nigdy nie słuchał? Potem Adam zawrócił do drzwi: „Idę wszystko przygotować”. Zostali sami. Przytuliła jego głowę, instynktownie, z miłości. „Wkładam ci tabletkę do kieszeni. Weź, jak będzie bolało”. „Nie chcę morfiny, Jolu. Ludzie czekają”.
Fragment książki
Pierwsza biografia Bogusława Meca – piosenkarza, artysty plastyka i kompozytora. Książka ta nie jest opowieścią o estradzie, o piosenkach i piosenkarzach. To przejmująca historia człowieka, który od najmłodszych lat musiał walczyć o akceptację. Kochał i niszczył. Budził podziw i zrażał do siebie innych. To także zapis niezwykłej i trudnej miłości do żony, która przez długie lata wyciągała go z różnych piekieł. Życie Bogusława Meca było ciekawsze niż jego twórczość - mówią bliscy. Piosenkarz, który zasłynął utworem „Jej portret”, nie akceptował wad ani u siebie, ani u innych. Istnieje tylko czerń i biel – powtarzał.
Byłam z Maćkiem do bólu szczera, dlatego bałam się tego, co przeczytam.
Ta książka otworzyła mi oczy.
Jolanta Mec
Mamy na stanie 19 szt. i jesteśmy gotowi do wysyłki
Darmowa dostawa już od 100 zł
Na razie nie dodano żadnej recenzji.