Marcin Lewandowski to jeden z najbardziej znanych i lubianych przez dziennikarzy i publiczność sportowców. Liczba medali na 800m i 1500m może naprawdę zaimponować, ale równie cenne jak same biegi są wywiady udzielone przez Marcina. Objawia w nich swoją duszę wojownika, który nigdy się nie poddaje. Książka Mój bieg ukazuje cały trud Lewandowskiego który w skali roku pozostaje 280 dni poza domem. A jeśli przychodzi mu trenować w Kenii, to okazuje się że samo dotarcie do Eldoret to podróż z narażeniem życia. Harówka - tak chyba można najlepiej można określić treningi "Lewego". Nagrodą za nadludzki wysiłek, za prześcignięcia wielu rekoendowanych biegaczy afrykańskich jest dla niego odpoczynek w domowym zaciszu w towarzystwie żony i córek. ( Marcin Petruczenko, Przegląd Sportowy)