
search
Udostępnij
Największa łódzka dzielnica – Bałuty – od dziesiątek lat to miejsce pełne kontrastów. Eleganckie domy Julianowa, a na drugim biegunie kamienice Starych Bałut.
Taka scenografia tworzy niebanalne klimaty. Właśnie w nich rozegrało się wiele ciekawych, choć niezbyt grzecznych historii. Dostrzegł je i wyłuskał te najlepsze – Jerzy Krzywik
Największa łódzka dzielnica – Bałuty – od dziesiątek lat to miejsce pełne kontrastów. Eleganckie domy Julianowa, a na drugim biegunie kamienice Starych Bałut.
Taka scenografia tworzy niebanalne klimaty. Właśnie w nich rozegrało się wiele ciekawych, choć niezbyt grzecznych historii. Dostrzegł je i wyłuskał te najlepsze – Jerzy Krzywik Kaźmierczyk – oczywiście mieszkaniec tej dzielnicy
.Wehikuł czasu przenosi do bałuckich knajp, do przybytku zwanego „Javna Kuća” i „gabinetów” Mojsze Pojta. Autor wyjaśnia, dlaczego okrągły kiosk z gazetami przy Bałuckim Rynku nieoczekiwanie zmienił swój wygląd, opowiada o nietypowej funkcji, którą pełnił saturator stojący przy kinie Zachęta. Czy skarb zwany Złotem Bałut istniał naprawdę i dlaczego pewna pani nosiła ksywkę „Żelazko” – o tym wszystkim można się przekonać, delektując lekturą tej książki.
Niedostępny
Darmowa dostawa już od 59.99 zł
Zamów tel.: tel.: 508768309 (Kamila)
Pon. – Pt. 8:00 – 15:00
Heike Reinecke, Andreas Schlieper
ZnakLeonard Pietraszak, Katarzyna Madey
MuzaPowiadom mnie o zmianie ceny.
Marcin Wyrwał, Małgorzata Żmudka
Akurat
Największa łódzka dzielnica – Bałuty – od dziesiątek lat to miejsce pełne kontrastów. Eleganckie domy Julianowa, a na drugim biegunie kamienice Starych Bałut.
Taka scenografia tworzy niebanalne klimaty. Właśnie w nich rozegrało się wiele ciekawych, choć niezbyt grzecznych historii. Dostrzegł je i wyłuskał te najlepsze – Jerzy Krzywik ...