Każdy ma do przebycia swoją podróż życia. Może się ona zacząć w biednej rodzinie mieszkającej w podlubelskiej wsi.

Stefan Bielak w formie luźnej gawędy opowiada o swoim życiu. O losach wiejskiego chłopaka, który od zawsze chciał od życia więcej i mimo kompleksów związanych z pochodzeniem i statusem materialnym rodziców, wyznaczał sobie kolejne cele na drodze osobistego rozwoju.

"Ktoś kiedyś powiedział, że życie to proces stawania się sobą. Od najmłodszych lat unikałem malkontenctwa, wszystko co mnie w życiu spotykało, przyjmowałem z pokorą. Wyznaczałem sobie cele życia i odkrywałem samego siebie. Z rodzinnego domu wyniosłem przesłanie, że tylko nauka i wiedza pozwolą mi przeżyć życie godnie i szczęśliwie. I tak się stało."

fragment