search
Udostępnij
Darmowa dostawa już od 100 zł
Historia niezwykłej kobiety, która z małej, mazowieckiej wsi wyruszyła przed laty w świat, aby w Krakowie znaleźć miłość swojego życia, a potem w tragiczny sposób stracić ją w Smoleńsku. Zuzanna Kurtyka została przedstawiona na tle wydarzeń historycznych, których niejednokrotnie była świadkiem i uczestnikiem. Poznajemy jej rozterki
Historia niezwykłej kobiety, która z małej, mazowieckiej wsi wyruszyła przed laty w świat, aby w Krakowie znaleźć miłość swojego życia, a potem w tragiczny sposób stracić ją w Smoleńsku. Zuzanna Kurtyka została przedstawiona na tle wydarzeń historycznych, których niejednokrotnie była świadkiem i uczestnikiem. Poznajemy jej rozterki wewnętrzne i sposób myślenia. Dowiadujemy się, dlaczego jest przekonana, że Bóg ma dla niej swój plan i że mąż wciąż jest przy niej obecny. Przeczytamy także historię pewnej fałszywej przyjaźni. Czytelnik zapozna się z dramatycznymi, wprost szokującymi opisami dni spędzonych w moskiewskim prosektorium. Narrację kończą zaś wzruszające zwierzenia wdowy, która teraz sama musi kroczyć drogą życiową. Której nie jest obojętny los jej kraju. Która wstępuje do polityki z potrzeby serca i z czystym sumieniem.
Profesor Andrzej Nowak o Zuzannie Kurtyce:
Polityk powinien kierować się sumieniem. Wiemy, że nie jest to łatwe zadanie, że bardzo często polityka prowadzi do rozmaitych kompromisów. Sztuką jest, by w kompromisach tych się nie zgubić, umieć w sytuacji najważniejszej powiedzieć ‘nie’, zatrzymać się przed kompromisem, który kompromituje nie tylko człowieka, ale i zasadę, której służy. Nie mam wątpliwości, że właśnie Zuzanna Kurtyka jest zdolna do tego, by powiedzieć ‘nie’. Przez to może być politykiem niewygodnym dla ludzi, którzy stawiają kompromis, także kompromis z własnym sumieniem, na pierwszym miejscu. Jestem pewien, że dla Zuzanny są granice kompromisu i tę granicę wyznacza właśnie sumienie. Wiem też, że jest pewna grupa ludzi w polityce podobnie rozumiejąca swoją obecność i swoje w niej działanie. Ale niewątpliwie stanowią oni mniejszość. Pytanie do nas, wyborców, brzmi: czy chcemy, żeby ta mniejszość się powiększała, czy chcemy raczej utrwalać wizję polityka, który na pewno pójdzie na każdy kompromis, byle zaspokoić swój prywatny interes?
Niedostępny
Darmowa dostawa już od 100 zł
Na razie nie dodano żadnej recenzji.