search
Udostępnij
Darmowa dostawa już od 100 zł
Afirmacja życia i miłości oto ponadczasowe przesłanie, na którym Andrea Bocelli oparł swoją najnowszą płytę "Incanto". Porywy serca w każdej znanej ludziom formie, miłość dwojga ludzi, miłość do ojczyzny, za którą tęskni emigrant, miłość matki do swoich synów. Takie historie wypełniają nowy, rewelacyjny album artysty.
Muzyk sam
Afirmacja życia i miłości oto ponadczasowe przesłanie, na którym Andrea Bocelli oparł swoją najnowszą płytę "Incanto". Porywy serca w każdej znanej ludziom formie, miłość dwojga ludzi, miłość do ojczyzny, za którą tęskni emigrant, miłość matki do swoich synów. Takie historie wypełniają nowy, rewelacyjny album artysty.
Muzyk sam stwierdził, że jest zaczarowany miłością, i jej niezwykłym miejscem we włoskich piosenkach, które pamięta z dzieciństwa. Wiele raz rodzina i przyjaciele prosili go żeby zaśpiewał "O surdato nnamurato" – "To była ulubiona serenada mojego ojca". Muzyka zawsze towarzyszyła wszystkim aspektom życia i tym cichym, rodzinnym jak i publicznym, kiedy ludzie bawili się i głośno śpiewali.
Dziś wielki tenor, znany i uwielbiany na całym świecie, składa hołd tym prostym piosenkom, którymi rozbrzmiewał Neapol w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. "Neapol to miejsce pełne najróżniejszych wspaniałości, kontrastów, różnorakich emocji. To dom melodii, piosenki, głosu, tego w sensie metaforycznym i tego w sensie dosłownym - Enrico Caruso. Inspiracją albumu była nieodparta chęć zebrania tych wspaniałych utworów, jakie powstały w XX wieku, dzięki wielu wspaniałym śpiewakom, takim jak właśnie Caruso czy Beniamino Gigli".
W roku 2008 Andrea Bocelli kończy pięćdziesiąt lat. Zapytany, co chce przekazać swoim słuchaczom w tym szczególnym momencie, jakie ma dla nich przesłanie, Andrea mówi: "Chciałbym dać ludziom to, co mnie dali wszyscy wielcy artyści, na których muzyce dorastałem. Za każdym razem, kiedy życie dawało mi w kość, muzyka pomagała przetrwać największą biedę. I mogła to być najzwyklejsza piosenka, którą uliczny grajek grał na mandolinie albo na akordeonie zbierając drobne na rogu ulicy. To były prawdziwe emocje. Dziś, kiedy mam pięćdziesiąt lat, wiem, że muzyka może być prosta i nieskomplikowana, ale musi mieć w sobie prawdziwe uczucia"
Niedostępny
Darmowa dostawa już od 100 zł
Na razie nie dodano żadnej recenzji.