search
Udostępnij
Darmowa dostawa już od 100 zł
Debiutancki album nowej nadziei indie popu i electropopu, fantastycznie zdolnej mieszkanki Nowego Jorku, Melanie Martinez, która zasłynęła udziałem w konkursie talentów "The Voice". Znalazła się w nim w zespole Adama Levine'a z Maroon 5, który nie szczędził jej komplementów.
Wprawdzie "The Voice" Melanie nie wygrała, ale zostawiła po sobie
Debiutancki album nowej nadziei indie popu i electropopu, fantastycznie zdolnej mieszkanki Nowego Jorku, Melanie Martinez, która zasłynęła udziałem w konkursie talentów "The Voice". Znalazła się w nim w zespole Adama Levine'a z Maroon 5, który nie szczędził jej komplementów.
Wprawdzie "The Voice" Melanie nie wygrała, ale zostawiła po sobie przez parę tygodni doskonałe wrażenie. Zresztą, aż trzy z czterech gwiazd będących trenerami zespołów, wcisnęło guzik, kiedy Martinez interpretowała akustycznie "Toxic" Britney Spears.
Jako mała dziewczynka była edukowana muzycznie przez ojca płytami Beatlesów, a także Tupaca i Notoriousa B.I.G. Nastoletnia Melanie zakochała się w piosenkach Britney Spears i Christiny Aguilera, a gdy już nieco dojrzała, skierowała swe zainteresowania na to, co tworzyły Regina Spektor, Fiona Apple, Neutral Milk Hotel. "Tak naprawdę, to właśnie dzięki tym artystkom zaczęła pisać piosenki i zapragnęłam sam zostać artystką" – mówi Melanie.
Piosenki pisze odkąd skończyła osiem lat. Akompaniuje sobie na gitarze, na której sama nauczyła się grać, gdy miała lat 13. Wszystko zaczęło się w… piwnicy domu Martinez. "Zawsze śpiewałam w piwnicy, bo nie miałam odwagi występować przed rodzicami. Ale oni zakradali się i filmowali mnie. Są nagrania jak śpiewam w piwnicy, ubrana w aksamitną sukienkę" – wspomina Amerykanka.
Ciągiem dalszym było pokazywanie filmików znajomym, następnie zamieszczanie ich na YouTubie, a potem zgłoszenie się do "The Voice".
Po występie w popularnym show pojawiła się pierwsza singlowa piosenka Melanie, "Dollhouse", która znalazła się również na płycie "Cry Baby". Wcześniej utwór zamieszczony został EP-ce "Dollhouse".
"Większość moich piosenek inspirowana jest moim dzieciństwem. Lubię używać dźwięków wydawanych przez zabawki dziecięce. Lubię też opowiadać szczere, choć mroczne historie, opowiadające o sprawach, o których ludzie zazwyczaj nie chcą mówić poprzez piosenki" – przybliża swoją twórczość Melanie. "Mam wrażenie, że większość popowych piosenek mówi o dobrym życiu i byciu bogatym. Ja chcę pisać o tych, którzy takiego życia nie mają. Chcę pisać o tym, przez co oni przechodzą".
Takie były piosenki Melanie na EP-ce "Dollhouse", takie są również na płycie "Cry Baby". Zaś wspomniany utwór "Dollhouse" okazał się wielkim hitem.
Pierwszym oficjalnym singlem z debiutu Amerykanki została piosenka "Pity Party", do której nakręcono teledysk. Za jego scenariusz i reżyserię odpowiada sama Melanie Martinez.
Swoim wielkim talentem kompozytorskim wspomogła debiutantkę między innymi słynna kompozytorka i jurorka "American Idol" Kara DioGuardi. Warto też wspomnieć, że – również znajdująca się na pierwszej płycie Melanie – kompozycja "Carousel" pojawiła się w słynnym serialu "American Horror Story: Freak Show".
W USA płyta "Cry Baby" dotarła do wysokiego szóstego miejsca "Billboardu", ale na liście "Top Alternative" znalazła się, nomen omen, na topie.
Melanie Martinez to nie kolejny "produkt" wytwórni. Choć jest młoda, jest bardzo świadoma tego, co chce robić i osiągnąć, o czym opowiadać. Oprócz muzyki fascynuje ją fotografia oraz intensywne kolory. Ciekawa, charyzmatyczna artystka.
Niedostępny
Darmowa dostawa już od 100 zł
Na razie nie dodano żadnej recenzji.