WYDAWNICTWO Bez%20tytu%C5%82u_2.png-70%  

KLUB KROGULCÓW

search

KLUB KROGULCÓW

Piotr Terence

Oh book!

9788367094214

20.5 x 13

304

miękka

Hortensja Wojtasik po 23 latach wraca do Anglii odwiedzić przyjaciółkę ze studiów, Elizabeth Hamilton. Polka poznaje członków klubu łowieckiego zwanego Bractwem Krogulczym. W trakcie jej wizyty umiera Prezes – Andrew Fitzroy. Po jego śmierci członkowie bractwa otrzymują dziwne listy złożone z gazetowych liter. Czyżby Prezes Klubu nie umarł

Hortensja Wojtasik po 23 latach wraca do Anglii odwiedzić przyjaciółkę ze studiów, Elizabeth Hamilton. Polka poznaje członków klubu łowieckiego zwanego Bractwem Krogulczym. W trakcie jej wizyty umiera Prezes – Andrew Fitzroy. Po jego śmierci członkowie bractwa otrzymują dziwne listy złożone z gazetowych liter. Czyżby Prezes Klubu nie umarł na skutek wylewu? Czy ktoś jeszcze straci życie? Jedno jest pewne – Scotland Yard z inspektorem Spencerem na czele będzie miał pełne ręce roboty. Miłośnicy kryminałów w stylu Agathy Christie nie będą zawiedzeni. To już druga książka o Hortensji Wojtasik napisana przez duet, który ukrywa się pod pseudonimem Piotr Terence.

czytaj więcej
Produkt poekspozycyjny lub końcówka magazynowa.
Może posiadać nieznaczne uszkodzenia (np. metki cenowe, przybrudzenia, zarysowania, zagięcia), które nie wpływają na funkcjonalność produktu.
14,31 zł
40,90 zł
Taniej o: 26.58 zł (-65%)

POŚPIESZ SIĘ OSTATNI EGZ. Mamy na stanie jesteśmy gotowi do wysyłki.

Wysyłamy w 24h + czas dostawy

14 dni na zwrot produktu

Koszty dostaw już od 8.99 zł

Darmowa dostawa już od 100 zł

Blik Przelewy24 GPay Paypo Visa Mastercard

Recenzje

Na razie nie dodano żadnej recenzji.

Napisz swoją opinię

KLUB KROGULCÓW

Hortensja Wojtasik po 23 latach wraca do Anglii odwiedzić przyjaciółkę ze studiów, Elizabeth Hamilton. Polka poznaje członków klubu łowieckiego zwanego Bractwem Krogulczym. W trakcie jej wizyty umiera Prezes – Andrew Fitzroy. Po jego śmierci członkowie bractwa otrzymują dziwne listy złożone z gazetowych liter. Czyżby Prezes Klubu nie umarł na skutek wylewu? ...

Napisz swoją opinię