John Barton (ur. 1948), anglikański biblista z Oksfordu, podsumował w niniejszej książce długie lata swoich badań nad Biblią, przedstawiając fascynującą opowieść o historii kształtowania się tej Księgi, jaką dziś znamy, o jej recepcji i interpretacji. Oparł się w tym na dwóch założeniach: Po pierwsze, nie ma jednoznacznej relacji
John Barton (ur. 1948), anglikański biblista z Oksfordu, podsumował w niniejszej książce długie lata swoich badań nad Biblią, przedstawiając fascynującą opowieść o historii kształtowania się tej Księgi, jaką dziś znamy, o jej recepcji i interpretacji. Oparł się w tym na dwóch założeniach: Po pierwsze, nie ma jednoznacznej relacji między Biblią a zasadami wiary przyjmowanymi przez oparte na niej religie. Nie sposób wyczytać z niej ich konkretnego kształtu, a na dodatek biblijne ekwiwokacje sprawiają im kłopot. Zarazem, wbrew przyjętemu mniemaniu, ani chrześcijaństwo, ani judaizm nie skupiają się w swojej praktyce na Piśmie jako jedynej, świętej księdze. Nie jest ono „konstytucją” dla żadnej z religii, lecz raczej opowieścią założycielską. Po drugie, Biblia nie powstała jednorazowo jako zamknięta całość, lecz ewoluowała, a jej kanon jest wynikiem historycznych negocjacji. Ewolucja Biblii hebrajskiej (Starego Testamentu w nazewnictwie chrześcijańskim) trwała mniej więcej od VIII do II wieku p.n.e. Również kanon Nowego Testamentu kształtował się długo, a odrzucenie apokryfów nie wynika jednoznacznie z ich treści. Kościół akceptował naturalnie tworzący się konsens w tej mierze, przy czym na początku nie było uzgodnionego tekstu. Wszystko to Barton opisuje i komentuje na podstawie najnowszych badań historycznych i filologicznych. Odkrycie ostatnich stuleci – że Biblia ma historię – znajduje przekonujące potwierdzenie.
czytaj więcej Produkt może mieć uszkodzone opakowanie, metkę cenową lub naruszoną plombę fabryczną opakowania.
Uszkodzenia nie wpływają na funkcjonalność produktu.
Produkt jest nieużywany, kompletny i fabrycznie nowy.