"Mam 30 lat, dwie ręce, dwa jaja, jedną głowę i przestałem udawać dziecko. Razem z Kamilem zrobiliśmy płytę dla mentalnie dorosłych, bez względu na to w jakim są wieku. To nasz najbardziej świadomy album. Historie tutaj opowiedziane są albo oddaniem 1:1 sytuacji w których się znalazłem, albo relacją z miejsca gdzie dorastałem albo zainspirowane są życiem bliskich mi osób. Wszystkie numery powstały od podstaw na naszych wspólnych sesjach w studio. Nie było "wysyłania bitów". Od początku nagrań nie mieliśmy w głowie żadnej daty premiery, żadnego deadlinu od wydawcy, żadnej presji oczekiwań. Po prostu ją nagraliśmy. Gości nie jest dużo, ale tylko oni mogli dotrzymać tempa, o które nam chodziło. Mamy nadzieję, że ludzie słuchając tego albumu będą czuli się tak, jakby poszli do kina na "Listy do M", a naprawdę obejrzeli "Szósty zmysł". 1985 to nasz rocznik" – Ras.