search
Udostępnij
Darmowa dostawa już od 100 zł
W kilka dni po tym, jak Péter Esterházy ukończył pisaną przez dziesięć lat Harmonię calestis, której postacią centralną jest jego własny ojciec, rzeczywistość we właściwy sobie nietaktowny i brutalny sposób rozbiła świat powieści.
W Instytucie Historycznym, gdzie przechowywane są materiały agentów z epoki Kádára, przekazano mu
W kilka dni po tym, jak Péter Esterházy ukończył pisaną przez dziesięć lat Harmonię calestis, której postacią centralną jest jego własny ojciec, rzeczywistość we właściwy sobie nietaktowny i brutalny sposób rozbiła świat powieści.
W Instytucie Historycznym, gdzie przechowywane są materiały agentów z epoki Kádára, przekazano mu cztery teczki, zawierające meldunki z lat 1957–1980. Syn natychmiast rozpoznał pismo ojca. To odkrycie na długie miesiące odebrało mu spokój. Prędko zrozumiał, że zdoła się pozbierać tylko wtedy, jeśli napisze o tym książkę. Była to niewątpliwie także forma terapii. Przeżywając niejako na nowo żałobę po ojcu, która nabrała teraz całkiem innego wymiaru, zaczął przepisywać jego meldunki, opatrując je własnym komentarzem i wspominając rozpoznane osoby i sytuacje. Uczynił to ze skrajną szczerością, odsłaniając całą amplitudę uczuć, jakie nim targały: od pogardy i odrzucenia po współczucie i solidarność. W trakcie kopiowania kilkakrotnie naszła go myśl, żeby nie publikować tego, co właśnie pisze; bał się o losy Harmonii: skoro główna postać okazuje się w jakiś sposób nieprawdziwa, fałszywa staje się też wymowa dzieła. Pomimo tych obaw zdecydował jednak, że dołączywszy nowe dotyczące rodziny dane do już spisanych i literacko przetworzonych w Harmonii, stworzy jej suplement; tym tłumaczy się tytuł niniejszej książki.
Péter Esterházy nie usprawiedliwia ojca. „Pracuję przeciw zapomnieniu. Nie chcę, żeby sprawa Tatki została zapomniana, chcę żeby ją zapamiętano.”
Niedostępny
Darmowa dostawa już od 100 zł
Na razie nie dodano żadnej recenzji.