search
Udostępnij
Darmowa dostawa już od 100 zł
Powieść Luki Doninellego – znakomitego współczesnego prozaika i eseisty, cenionego między innymi przez Claudia Magrisa – nadzwyczaj sugestywnie, a zarazem w oszczędny sposób opowiada o doświadczeniu pokolenia, które po roku 1968 otarło się o terroryzm.
To piękny portret matki i córki, bliskich sobie, a jednak patrzących w różne strony.
Powieść Luki Doninellego – znakomitego współczesnego prozaika i eseisty, cenionego między innymi przez Claudia Magrisa – nadzwyczaj sugestywnie, a zarazem w oszczędny sposób opowiada o doświadczeniu pokolenia, które po roku 1968 otarło się o terroryzm.
To piękny portret matki i córki, bliskich sobie, a jednak patrzących w różne strony. Matka wzrok ma utkwiony w przeszłości, której wspomnienie więzi ją i nie pozwala żyć dzisiejszym dniem. Poprzez aluzje i niedopowiedzenia, ale też codzienne drobne sprawy, autor stopniowo odsłania nie do końca jasną historię matki, Ester, która w latach 70. dwudziestego wieku przystąpiła do lewackiej organizacji terrorystycznej, zakochała się w jej bezwzględnym przywódcy i z ich związku przyszła na świat córka. Powoli wychodzi na jaw skrzętnie skrywana tajemnica – rozkaz, jaki miała wykonać Ester – egzekucja brata, o poglądach faszystowskich...
Wracaliśmy znad morza nie poddaje się próbom streszczenia, fabuła budowana jest ze strzępów, dramatyczna prawda wyłania się stopniowo i nie do końca. Autorowi udało się odnaleźć poważny, lecz nie moralizatorski ton pozwalający mówić o rzeczach ważnych, uczuciach, więziach międzyludzkich, fanatyzmie, zagubieniu, przeszłości, która niespodziewanie powraca. To zupełnie niepostmodernistyczna powieść, nie ma w niej gry z czytelnikiem, który zdążył już zapomnieć, że może być traktowany serio. Książka otrzymała wiele nagród, przede wszystkim Premio Scanno, nazywaną włoskim Noblem.
Niedostępny
Darmowa dostawa już od 100 zł
Na razie nie dodano żadnej recenzji.