search
Udostępnij
Darmowa dostawa już od 100 zł
Monografia jest poświęcona idei troski w teorii pielęgniarstwa, która w tej dyscyplinie stanowi najważniejszy paradygmat. Dzięki niemu pielęgniarstwo zachowuje swoją tożsamość. Można zatem przypuszczać, że jego wykładnia jest precyzyjnie określona. Tymczasem sens owego paradygmatu jest wieloznaczny i ma postać płynną.Nieuchwytność jego
Monografia jest poświęcona idei troski w teorii pielęgniarstwa, która w tej dyscyplinie stanowi najważniejszy paradygmat. Dzięki niemu pielęgniarstwo zachowuje swoją tożsamość. Można zatem przypuszczać, że jego wykładnia jest precyzyjnie określona. Tymczasem sens owego paradygmatu jest wieloznaczny i ma postać płynną.Nieuchwytność jego kwintesencji dała asumpt do tworzenia rozmaitych interpretacji. Liczba koncepcji, którą obrósł ten temat, zwłaszcza na Zachodzie, jest wprost niewyobrażalna. Oryginalności poglądów jednakże nie zawsze towarzyszy ich klarowność. Wśród tych miscellanea łatwo można popaść w dezorientację i stracić rozeznanie w stopniu ważności poszczególnych konceptów. W Polsce - poza kilkoma publikacjami - na temat idei troski w pielęgniarstwie prawie się nie dyskutuje.Przemyślenia zawarte w książce wypełniają nie tylko tę lukę, ale również porządkują podstawowe kategorie myślowe oraz dostarczają klucza do ich zrozumienia. Zagadnienie idei troski zostało w rozprawie nakreślone z szerokiej perspektywy filozoficznej w sposób zwięzły i przejrzysty. Jej wartość polega też na tym, że zawiera jakościowo nową wiedzę i poszerza horyzonty poznawcze.Książkę można śmiało zaliczyć do panteonu prac znaczących dla pielęgniarstwa. Jest to tym bardziej słuszne, że tego typu publikacja w polskiej literaturze poświęconej filozofii pielęgniarstwa jak dotąd nie powstała.
Niedostępny
Darmowa dostawa już od 100 zł
Na razie nie dodano żadnej recenzji.