"K-12"to następca platynowego albumu Melanie Martinez "Cry Baby", któremu towarzyszy również pełnometrażowy film. Nad brzmieniem materiału czuwał Michael Keenan, za wyjątkiem jednej piosenki, którą wyprodukowali Kinetics & One Love (wcześniej współpracowali z Martinez przy "Carousel"). Płyta stanowi swoisty soundtrack do spowitego oparami absurdu filmu. Martinez napisała scenariusz musicalu, a także stanęła zarówno za kamerą jak i przed nią. Zdjęcia powstawały jesienią w Budapeszcie. Na ekranie Martinez wciela się w Cry Baby silną, ale wrażliwą dziewczynę, która zostaje wysłana do niepokojącej szkoły z internatem.

- "Czuję się spełniona" - wyznaje Martinez. - "Jestem niezmiernie wdzięczna i szczęśliwa, że mogłam podzielić się dziełem, nad którym pracowałam od kilku lat i nad którym miałam pełną artystyczną kontrolę".