Momentami są to utwory w "poetyce hip-hopowej", skandowanie frazy ma służyć lepszemu zapamiętywaniu przekazywanych treści. Te treści są niebanalne i poruszające. Bo oto życie toczy się na naszych oczach, pulsuje, porywa i próbuje niszczyć. Szałata jest dobrym obserwatorem, podgląda i rejestruje świat który go dotyczy w tej samej mierze co innych. Dlatego nawet najdrobniejszy szczegół stanowi dla niego pretekst do wyrażania ogólniejszych znaczeń, jak choćby w wierszu "Ławeczka na osiedlu".Życie mi - i ja życiu, ta relacja jest najważniejszym motywem tomiku. Wiersze o śmierci, miłości czy radości są pisane w większości sprozaizowanym językiem i ten język właśnie, chyba najtrafniejoddaje cały dramatyzm odczuwania przez poetę świata.