WYDAWNICTWO Bez%20tytu%C5%82u_2.png-70%  

NIŻSZE STUDIA Maciej Cisło

NIŻSZE STUDIA Maciej Cisło - Forma
search

    NIŻSZE STUDIA Maciej Cisło

    Maciej Cisło

    Forma

    9788363316730

    17.9 x 18.7

    122

    miękka

    Lekturę tomu, który wydaje się zarówno poetyckim diariuszem, jak wirydarzem i „ogrodem nieplewionym”, może warto rozpocząć od środka, by wydobyć zamieszany w różnorodną materię słowną trzyzdaniowy aforyzm. Brzmi on jak manifest, więc niech posłuży za wykładnię kompozycji hybrydycznego zbioru: „Proza dociera do granicy języka i

    Lekturę tomu, który wydaje się zarówno poetyckim diariuszem, jak wirydarzem i „ogrodem nieplewionym”, może warto rozpocząć od środka, by wydobyć zamieszany w różnorodną materię słowną trzyzdaniowy aforyzm. Brzmi on jak manifest, więc niech posłuży za wykładnię kompozycji hybrydycznego zbioru: „Proza dociera do granicy języka i zawraca. Poezja zaczyna się od próby wyjścia poza wszelkie granice. Za granicą języka polskiego żyje wiele nieznanych polskich języków obcych”. Autor przekracza tę granicę w różnych miejscach i na różne sposoby. Podąża naraz w kilku na pozór wykluczających się kierunkach, zagarniając oddalone od siebie obszary poezji: od fraszki do poważnej refleksji filozoficznej, od ekstatycznej idylli po ludyczną rymowankę, od prozy poetyckiej i aforyzmu (który uważam za kwintesencję poetyckości) po wywodzące się z tradycji francuskiej wirtuozowskie vilanelle i przejęte z poezji wschodniej rubajaty. z posłowia Piotra Michałowskiego?


    czytaj więcej
    Produkt poekspozycyjny lub końcówka magazynowa.
    Może posiadać nieznaczne uszkodzenia (np. metki cenowe, przybrudzenia, zarysowania, zagięcia), które nie wpływają na funkcjonalność produktu.
      NIŻSZE STUDIA Maciej Cisło - Forma
      8,40 zł
      28,00 zł
      Taniej o: 19.6 zł (-70%)


      Recenzje

      Na razie nie dodano żadnej recenzji.

      Napisz swoją opinię

      NIŻSZE STUDIA Maciej Cisło

      Lekturę tomu, który wydaje się zarówno poetyckim diariuszem, jak wirydarzem i „ogrodem nieplewionym”, może warto rozpocząć od środka, by wydobyć zamieszany w różnorodną materię słowną trzyzdaniowy aforyzm. Brzmi on jak manifest, więc niech posłuży za wykładnię kompozycji hybrydycznego zbioru: „Proza dociera do granicy ...

      Napisz swoją opinię