Lidia A. Zielińska jest filologiem z wykształcenia (absolwentka iberystyki Uniwersytetu Warszawskiego), ale jej ciekawość świata zawsze była zbyt duża, by autorka poprzestała tylko na zgłębianiu tajników języka i kultury mieszkańców Portugalii czy Hiszpanii. Swoje talenty lingwistyczne wykorzystywała najpierw w branży turystycznej, potem w budowlanej (jako tłumacz), a w końcu postanowiła zostać bizneswoman - związała się z rynkiem ochrony.

Bystra obserwatorka życia i zachowań ludzkich, w drobnych, wydawałoby się, nieistotnych chwilach codzienności potrafi odnaleźć smak i barwę. I te właśnie drobiazgi, obrazki zwykłych, a czasem wyjątkowych, dni ubrała autorka w niezwykle plastyczną formę. Dbałość o każdy szczegół sprawia, że opowiedziane historie są pełnowymiarowe i wyraziste. Pisane w chwilach zadumy, zadziwienia, ale i rozbawienia, ale i czas złości, chowane głęboko do szuflady, pewnego dnia trafiły w ręce Wydawcy, który to, po ich przeczytaniu, zdecydowanie stwierdził: "Pisać! Pisać!"

W ten oto sposób powstał zbiór 24 opowiadanek i krótkich nowelek, których tematem jest człowiek, jego życie, jego odczucia, pragnienia i emocje, jego małe i duże klęski oraz mniejsze bądź większe zwycięstwa, a wszystko to zostało miejscami okraszone nutką ironii, przyprawione szczyptą humoru czy odrobiną... może nawet lekkiej złośliwości?

Smakuje wybornie.