Szczęście pachnące wanilią ma różne smaki. Smak macierzyństwa, powrotu do pracy, kawałka tortu niekoniecznie przeznaczonego do spożycia, filiżanki kawy czy ćwiczeń o czwartej nad ranem. Szczęście pachnące wanilią kojarzy się słodko, lekko i niezwykle dobrze. Nie tuczy i nie zawiera glutenu. Produkuje natomiast endorfiny, zwłaszcza kiedy o życiowej radości pisze Magdalena Witkiewicz.

Różne sytuacje i rzeczy mogą połączyć kobiety, które na pierwszy rzut oka nie mają o czym ze sobą porozmawiać. Takim miejscem może być również kawiarnia Ady. Ada to samotna matka, marzycielka, mająca wiecznie ma pod górkę. Okazuje się, iż nie jest w tym sama. Podobną drogą kroczą także dwie obwieszone maluchami kobiety. Zmęczone, wkurzone i mające ochotę na pyszną kawę, przy której można się wyżalić drugiej osobie. Mają powody. Zwykle dwa. Dzieci oraz mężowie stwarzają im do tego doskonałe warunki.

Szczęście pachnące wanilią to zabawna i życiowa powieść, która pokazuje solidarną, babską siłę i radość z bycia kobietą, matką, żoną i kochanką. Na każdej stronie książki znajdujemy powód, aby się uśmiechnąć. Zwłaszcza wówczas, kiedy czyta się oryginalne dziecięce dialogi.

Autorką książki jest Magdalena Witkiewicz - jedyna i niepowtarzalna specjalistka od szczęśliwych zakończeń. Gdyby Magdalena miała swoją cukiernię to musiałaby być to spory lokal czynny przez całą dobę. Niestety cukierni nie posiada, więc dawkę radości i przyjemności przekazuje książkowo.