WYDAWNICTWO Bez%20tytu%C5%82u_2.png-70%  

KATASTROFY I WYPADKI W CZASACH ROMANTYKÓW Marek Bieńczyk

KATASTROFY I WYPADKI W CZASACH ROMANTYKÓW Marek Bieńczyk - Ibl Instytut Badań Literackich Pan
search

    KATASTROFY I WYPADKI W CZASACH ROMANTYKÓW Marek Bieńczyk

    Marek Bieńczyk

    Ibl Instytut Badań Literackich Pan

    9788365573971

    12.5 x 19.5

    640

    miękka

    Po raz pierwszy przemknęła mi myśl o tytułowej tematyce, gdy 12 września 2001 roku, w dzień po zamachu na World Trade Center, ujrzałem na Krakowskim Przedmieściu orszak manifestacyjny prowadzony przez prominentnego polityka; uczestnicy nieśli tabliczki z napisem: „Oto kara za świat bez Boga” i śpiewali religijne pieśni. Zastanawiało mnie,

    Po raz pierwszy przemknęła mi myśl o tytułowej tematyce, gdy 12 września 2001 roku, w dzień po zamachu na World Trade Center, ujrzałem na Krakowskim Przedmieściu orszak manifestacyjny prowadzony przez prominentnego polityka; uczestnicy nieśli tabliczki z napisem: „Oto kara za świat bez Boga” i śpiewali religijne pieśni. Zastanawiało mnie, do jakiej tradycji przypisać to wydarzenie i słowa na transparentach: do polskiej romantycznej, w której Bóg gotów jest w odwecie za ludzkie zło i brak wiary wysadzić planetę niczym Julian Ordon redutę i w której Chrystus ratuje in extremis cywilizację europejską, rażąc spojrzeniem jej destruktorów, takich jak Pankracy i jego wspólnicy, bohaterowie dramatu Krasińskiego? Czy też bezpośrednio do odwiecznego imaginarium karzącej opatrzności, z którego do dziś jeszcze wyrastają jak świat długi i szeroki idee w taki czy inny sposób prowidencjalistyczne, dopuszczające możliwość interwencji boskiej zsyłającej katastrofę na ludzkość za niepomyślny i przez nią zawiniony obrót spraw ziemskich? (…) Wspomniany przed chwilą zamach na World Trade Center w roku 2001, huragan Katrina, tsunami połączone ze zniszczeniem elektrowni jądrowej w Fukushimie w roku 2010, w kilka lat po niewyobrażalnie niszczycielskim tsunami w Indonezji (2004), to jedne z najważniejszych wydarzeń – i pod względem ogromu zniszczeń, i w wymiarze społeczno politycznym – obecnego stulecia, które dodatkowo wzmogły zainteresowanie światową historią katastrof oraz refleksję nad ich miejscem w przyszłości. Niewątpliwie wzrost nastrojów pesymistycznych, niekiedy wręcz kasandrycznych, wynika z poczucia kryzysu, oczywiście kolejnego w dziejach, lecz tym razem – jak można sądzić – wyjątkowo trwałego, wręcz z roku na rok wyraźnie się pogłębiającego. Długo można by wymieniać przyczyny takiego stanu rzeczy; obok przed chwilą wspomnianych – przekonanie o nieodwracalnych, potencjalnie katastrofalnych zmianach klimatycznych grożących powszechną zagładą, trwająca od ponad dekady bessa gospodarcza i finansowa, która jeśli nawet ustępuje na pewien czas, pozostawiła mocne poczucie niepewności; stopniowa dezintegracja idei europejskich, ogromne ruchy migracyjne, wojna na Ukrainie i wojna syryjska, działalność tzw. państwa islamskiego, nowy izolacjonizm Ameryki oraz wciąż przybierająca na sile fala terroru – a to dopiero część wyliczenia, które podczas druku tej książki będzie zapewne uzupełniane przez kolejne, i te spodziewane, i te nieprzewidziane, a prawdopodobnie niefortunne zdarzenia i konflikty zbrojne; nie ma żadnych podstaw, by sądzić, że się nie zdarzą. (ze wstępu)

    czytaj więcej
    Produkt poekspozycyjny lub końcówka magazynowa.
    Może posiadać nieznaczne uszkodzenia (np. metki cenowe, przybrudzenia, zarysowania, zagięcia), które nie wpływają na funkcjonalność produktu.
      KATASTROFY I WYPADKI W CZASACH ROMANTYKÓW Marek Bieńczyk - Ibl Instytut Badań Literackich Pan
      13,80 zł
      46,00 zł
      Taniej o: 32.2 zł (-70%)


      Recenzje

      Na razie nie dodano żadnej recenzji.

      Napisz swoją opinię

      KATASTROFY I WYPADKI W CZASACH ROMANTYKÓW Marek Bieńczyk

      Po raz pierwszy przemknęła mi myśl o tytułowej tematyce, gdy 12 września 2001 roku, w dzień po zamachu na World Trade Center, ujrzałem na Krakowskim Przedmieściu orszak manifestacyjny prowadzony przez prominentnego polityka; uczestnicy nieśli tabliczki z napisem: „Oto kara za świat bez Boga” i śpiewali religijne pieśni. Zastanawiało mnie, do jakiej ...

      Napisz swoją opinię