WYDAWNICTWO Bez%20tytu%C5%82u_2.png-70%  

SPRYCIARZ Z LONDYNU

SPRYCIARZ Z LONDYNU - Rebis
search

    SPRYCIARZ Z LONDYNU

    Terry Pratchett

    Rebis

    9788381880565

    20.4 x 14.5

    416

    twarda

    Mieszanka niepowtarzalnego humoru Terry'ego Pratchetta i klimatu powieści Charlesa Dickensa.

    Dodger żyje z tego, co znajdzie w kanałach dziewiętnastowiecznego Londynu. To gość: kocha całą swoją dzielnicę, większość swoich ziomków i bardzo niewielu policjantów. A w zasadzie – żadnego policjanta. Prawdziwy z niego Pan „nic nie wiem, nic

    Mieszanka niepowtarzalnego humoru Terry'ego Pratchetta i klimatu powieści Charlesa Dickensa.

    Dodger żyje z tego, co znajdzie w kanałach dziewiętnastowiecznego Londynu. To gość: kocha całą swoją dzielnicę, większość swoich ziomków i bardzo niewielu policjantów. A w zasadzie – żadnego policjanta. Prawdziwy z niego Pan „nic nie wiem, nic nie słyszałem, w ogóle mnie tu nie było”.

    Chłopaka zna każdy, kto jest nikim, a nie zna nikt, kto jest kimś. W zasadzie tak powinno być i jest… do chwili, gdy pewnej deszczowej nocy ratuje z rąk oprawców samotną dziewczynę. Tyle że ta samotna ma męża, jednego z tych, którzy są kimś. Odtąd świat nieznacznie przyspiesza, a Dodgera pragnie bliżej poznać wielu ciekawych ludzi: milionerzy, politycy, policjanci, książęta i zawodowi zabójcy.

    czytaj więcej
    Produkt poekspozycyjny lub końcówka magazynowa.
    Może posiadać nieznaczne uszkodzenia (np. metki cenowe, przybrudzenia, zarysowania, zagięcia), które nie wpływają na funkcjonalność produktu.
      SPRYCIARZ Z LONDYNU - Rebis
      15,71 zł
      44,90 zł
      Taniej o: 29.18 zł (-65%)


      Recenzje

      Na razie nie dodano żadnej recenzji.

      Napisz swoją opinię

      SPRYCIARZ Z LONDYNU

      Mieszanka niepowtarzalnego humoru Terry'ego Pratchetta i klimatu powieści Charlesa Dickensa.

      Dodger żyje z tego, co znajdzie w kanałach dziewiętnastowiecznego Londynu. To gość: kocha całą swoją dzielnicę, większość swoich ziomków i bardzo niewielu policjantów. A w zasadzie – żadnego policjanta. Prawdziwy z niego Pan ...

      Napisz swoją opinię