TORBY NA PREZENTYBez%20tytu%C5%82u_2.png 

NA SAKSY I DO BUŁGARII. TURYSTYKA HANDLOWA W PRL

NA SAKSY I DO BUŁGARII. TURYSTYKA HANDLOWA W PRL - Bellona
search

NA SAKSY I DO BUŁGARII. TURYSTYKA HANDLOWA W PRL

Jan Głuchowski

Bellona

9788311155350

20.5 x 14.5

368

miękka

Są tylko dwie rzeczy niezwyciężone na świecie –Czerwona Armia i polski turysta.

Gdyby bóg handlu Merkury, któremu w 495 r. p.n.e. wzniesiono w Rzymie świątynię, sprawdził walizkę polskiego turysty wyjeżdżającego i przyjeżdżającego z zagranicy w okresie PRL, to byłby w najwyższym stopniu zdumiony. Poza przyborami toaletowymi i piżamą

Są tylko dwie rzeczy niezwyciężone na świecie –Czerwona Armia i polski turysta.

Gdyby bóg handlu Merkury, któremu w 495 r. p.n.e. wzniesiono w Rzymie świątynię, sprawdził walizkę polskiego turysty wyjeżdżającego i przyjeżdżającego z zagranicy w okresie PRL, to byłby w najwyższym stopniu zdumiony. Poza przyborami toaletowymi i piżamą zawierała ona bowiem kompletnie inne rzeczy niż w dniu wyjazdu lub była pusta. Co więcej, bez pudła można by było stwierdzić, skąd wracał. W pierwszym przypadku ze Związku Radzieckiego czy Indii, gdzie sprzedawano przywieziony towar a nabywano lokalny; w drugim –z Grecji czy Bułgarii, gdzie sprzedawano towar za dewizy lub pozyskiwano je w sposób pośredni. Bywało też, że powrót ze Wschodu wiązał się z przyrostem ilości sztuk bagażu, i to o wielkie gabaryty desek do prasowania czy ogromnych wówczas telewizorów.

Wycieczki do krajów, w których dokonywano największych obrotów handlowych, takich jak Turcja czy Grecja i niektóre rejsy dalekomorskie, stały się trudno dostępnym rarytasem. Bywało, że ustawiały się po nie kolejki, a sprzedające je w biurach akwizytorki miały nieoficjalny status księżniczek. Co więcej, zdarzało się, że zanim pojawiło się ogłoszenie o wycieczce, była ona już w całości sprzedana spod lady. W rezultacie często tylko niewielka część miejsc trafiała do wolnej sprzedaży.

Wybierz się w podróż śladami handlowymi PRL-u do Związku Radzieckiego (sezamu pełnego najróżniejszych skarbów), Bułgarii –wakacyjnego raju (także cenowego), Grecji –gdzie nierzadko obsługiwano turystów po polsku, Egiptu, skąd dzięki handlowi wymiennemu można przywieźć stosy biżuterii czy do odległej Korei, skąd hurtowo sprowadzano moherowe swetry.

czytaj więcej
Produkt może mieć uszkodzone opakowanie, metkę cenową lub naruszoną plombę fabryczną opakowania.
Uszkodzenia nie wpływają na funkcjonalność produktu.
Produkt jest nieużywany, kompletny i fabrycznie nowy.
12,22 zł
34,90 zł
Taniej o: 22.69 zł (-65%)

Mamy na stanie 10 szt. i jesteśmy gotowi do wysyłki

Wysyłamy w 24h + czas dostawy

14 dni na zwrot produktu

Koszty dostaw już od 8.99 zł

Darmowa dostawa już od 100 zł

Blik Przelewy24 GPay Paypo Visa Mastercard

Recenzje

Na razie nie dodano żadnej recenzji.

Napisz swoją opinię

NA SAKSY I DO BUŁGARII. TURYSTYKA HANDLOWA W PRL

Są tylko dwie rzeczy niezwyciężone na świecie –Czerwona Armia i polski turysta.

Gdyby bóg handlu Merkury, któremu w 495 r. p.n.e. wzniesiono w Rzymie świątynię, sprawdził walizkę polskiego turysty wyjeżdżającego i przyjeżdżającego z zagranicy w okresie PRL, to byłby w najwyższym stopniu zdumiony. Poza przyborami toaletowymi i ...

Napisz swoją opinię