WYDAWNICTWO Bez%20tytu%C5%82u_2.png-70%  

KOŚCIOŁA NIE MA. WSPOMNIENIA PO SEMINARIUM

search

KOŚCIOŁA NIE MA. WSPOMNIENIA PO SEMINARIUM

Robert Samborski

Wydawnictwo Krytyki Politycznej

9788367075480

20.5 x 13.2

216

miękka

„Nie jest żadnym dla mnie usprawiedliwieniem to, że byłem tylko diakonem na przetrzymaniu i musiałem się grzecznie zachowywać w nadziei na powrót do łask i otrzymanie święceń. Bo w głębi duszy czułem, że to nie ma sensu i że żadnych święceń nigdy nie będzie”, pisze autor w bezkompromisowym rozliczeniu z własną przeszłością.

Czy

„Nie jest żadnym dla mnie usprawiedliwieniem to, że byłem tylko diakonem na przetrzymaniu i musiałem się grzecznie zachowywać w nadziei na powrót do łask i otrzymanie święceń. Bo w głębi duszy czułem, że to nie ma sensu i że żadnych święceń nigdy nie będzie”, pisze autor w bezkompromisowym rozliczeniu z własną przeszłością.

Czy można wyzwolić się spod władzy Kościoła? Szczególnie w sytuacji, gdy było się jego częścią i korzystało z przysługujących księżom przywilejów? Robert Samborski po bestsellerowym Sakramencie obłudy w którym opisał pobyt w seminarium duchownym, tym razem rozlicza się z późniejszym okresem, kiedy wyrzucony z diakonatu, wciąż miał nadzieję na przywrócenie i otrzymanie święceń. Sytuacja zawieszenia okazała się destrukcyjna, ale i zbawienna. Zmusiła do znalezienia siły, by stawić czoło świeckiemu życiu.

czytaj więcej
Produkt poekspozycyjny lub końcówka magazynowa.
Może posiadać nieznaczne uszkodzenia (np. metki cenowe, przybrudzenia, zarysowania, zagięcia), które nie wpływają na funkcjonalność produktu.
15,71 zł
44,90 zł
Taniej o: 29.18 zł (-65%)

Mamy na stanie 4 szt. i jesteśmy gotowi do wysyłki

Wysyłamy w 24h + czas dostawy

14 dni na zwrot produktu

Koszty dostaw już od 8.99 zł

Darmowa dostawa już od 100 zł

Blik Przelewy24 GPay Paypo Visa Mastercard

Recenzje

Na razie nie dodano żadnej recenzji.

Napisz swoją opinię

KOŚCIOŁA NIE MA. WSPOMNIENIA PO SEMINARIUM

„Nie jest żadnym dla mnie usprawiedliwieniem to, że byłem tylko diakonem na przetrzymaniu i musiałem się grzecznie zachowywać w nadziei na powrót do łask i otrzymanie święceń. Bo w głębi duszy czułem, że to nie ma sensu i że żadnych święceń nigdy nie będzie”, pisze autor w bezkompromisowym rozliczeniu z własną przeszłością.

Czy można ...

Napisz swoją opinię