search
Udostępnij
Darmowa dostawa już od 100 zł
Książka "Lotnisko" jest dziełem wyjątkowym, powstałym na froncieniewypowiedzianej rosyjsko-ukraińskiej wojny dziejącej się na naszych oczach. Autor, Siergiej Łojko, rosyjski pisarz i korespondent wojenny zatrudniony w amerykańskim koncernie prasowym Los Angeles Times z niezwykłym znawstwem tematu opisuje w niej szerszą perspektywą
Książka "Lotnisko" jest dziełem wyjątkowym, powstałym na froncieniewypowiedzianej rosyjsko-ukraińskiej wojny dziejącej się na naszych oczach. Autor, Siergiej Łojko, rosyjski pisarz i korespondent wojenny zatrudniony w amerykańskim koncernie prasowym Los Angeles Times z niezwykłym znawstwem tematu opisuje w niej szerszą perspektywą post-sowieckiej cywilizacji, która nieuchronnie musiała wygenerować następną, po czeczeńskiej i zarazem konieczną dla jej funkcjonowania wojnę. Wojnę o odbudowę imperium, która w jakiejś mierze powtarza konflikt w byłej Jugosławii, lecz teraz już o dużo szerszych, wręcz globalnych implikacjach. Bowiem jest to wojna, w której zaangażowane jest nieprzewidywalne atomowe mocarstwo Federacja Rosyjska z jednej i wszystkie kraje demokratyczne w tym USA i UE z drugiej strony.Książka, będąc właściwie literaturą faktu, przybiera jednak literacką formę powieści. Na tle dziejów głównego bohatera podobnie jak autor książki wojennego korespondenta wędrujemy od czasów wojny w Afganistanie, przez upadek i odradzanie się sowieckiego imperium, wojnę domową w Czeczenii po współczesne głośne wydarzenia kijowskiego Majdanu. Następnie zaś docieramy do niewypowiedzianej, hybrydowej wojny na Krymie oraz w Donieckiej i Ługańskiej Republikach Ludowych. A tak naprawdę agresji Rosyjskiej Federacji na szukającą wolności i zachodniego modelu cywilizacji Ukrainę. Najwyrazistsze, a zarazem najbardziej wstrząsające wydarzenia dzieją się na terenie Lotniska w Doniecku, które przez 242 dni było areną niezwykłych zmagań ukraińskich obrońców portu lotniczego z wielonarodowymi siłami tak najemników, jak i Bogu Ducha winnych zwykłych, rosyjskich żołnierzy wysłanych po śmierć na niepojętą i niepotrzebną im wojnę. Ponad pół roku dziesiątkowani przez obrońców Lotniska sami nadali im złowieszcze imię Cyborgów. Lotnisko w Doniecku jak Stalingrad dla Rosjan, czy Powstanie Warszawskie dla Polaków stało się ukraińskim Termopile. A może nie tylko ukraińskim, ale też i naszym, bo przecież tam, za wschodnią granicą naszego kraju rozstrzygają się dziś losy jeżeli nie całego świata to na pewno Europy Środkowej, w tym i Polski.
Niedostępny
Darmowa dostawa już od 100 zł
Na razie nie dodano żadnej recenzji.