Większość żydowskich żołnierzy, którzy zginęli, biorąc udział w heroicznym zrywie w getcie warszawskim, pozostała bezimienna. Te nazwiska, które znamy, zawdzięczamy Celinie Lubetkin, Ankowi Cukiermanowi i Markowi Edelmanowi. Zaraz po powstaniu próbowali oni stworzyć listę walczących w getcie żobowców i uratować ich przed zapomnieniem.
Większość żydowskich żołnierzy, którzy zginęli, biorąc udział w heroicznym zrywie w getcie warszawskim, pozostała bezimienna. Te nazwiska, które znamy, zawdzięczamy Celinie Lubetkin, Ankowi Cukiermanowi i Markowi Edelmanowi. Zaraz po powstaniu próbowali oni stworzyć listę walczących w getcie żobowców i uratować ich przed zapomnieniem. Tę listę uzupełnia Anka Grupińska. W krótkich opowieściach przywraca żydowskich bojowników ludzkiej pamięci. "Getto warszawskie nie ma cmentarza. Kości żołnierzy żydowskich są zmieszane z cegłami zburzonego miasta. Proch spalonych ciał zmieszany z ziemią. Nie ma grobów, nie ma kamiennych tablic. I nie ma człowieka z jego imieniem i nazwiskiem, z opowieścią najkrótszą, kim był i jak żył. Anka Grupińska tworzy pomnik. Buduje pomnik dla każdego z nich, dla każdego żołnierza getta warszawskiego. fragment wstępu Marka Edelmana
czytaj więcej Produkt może mieć uszkodzone opakowanie, metkę cenową lub naruszoną plombę fabryczną opakowania.
Uszkodzenia nie wpływają na funkcjonalność produktu.
Produkt jest nieużywany, kompletny i fabrycznie nowy.