TORBY NA PREZENTYBez%20tytu%C5%82u_2.png 

ŚPIEW KUKUŁKI Frances Hardinge

ŚPIEW KUKUŁKI Frances Hardinge - Czarna Owca
search

    ŚPIEW KUKUŁKI Frances Hardinge

    Frances Hardinge

    Czarna Owca

    9788380155961

    19.5 x 13

    480

    miękka

    Nagle poruszyły się jej piękne, zielonoszare, szklane oczy. Przesuwały się powoli, jak na osi, aż spojrzenie lalki spoczęło na twarzy Triss. I wtedy otworzyły się maleńkie usteczka.

    – Co ty sobie wyobrażasz, że kim jesteś? To jest moja rodzina.

    Triss budzi się po wypadku i wie, że coś jest nie tak. Dręczy ją głód nie do opanowania,

    Nagle poruszyły się jej piękne, zielonoszare, szklane oczy. Przesuwały się powoli, jak na osi, aż spojrzenie lalki spoczęło na twarzy Triss. I wtedy otworzyły się maleńkie usteczka.

    – Co ty sobie wyobrażasz, że kim jesteś? To jest moja rodzina.

    Triss budzi się po wypadku i wie, że coś jest nie tak. Dręczy ją głód nie do opanowania, raz po raz budzi się z liśćmi we włosach, ma wrażenie, że śmiertelnie przeraża młodszą siostrę. Kiedy już nie może tego wytrzymać i zaczyna płakać, jej łzy są jak pajęczyna. . .

    Wkrótce odkrywa, że to, co się z nią stało, jest dziwniejsze i straszniejsze, niż sobie wyobrażała i że dosłownie nie jest sobą. Pragnąc zrozumieć, co się dzieje, rusza w podróż do Podbrzusza miasta spotkać się z ekscentrycznym Architektem, który knuje i spiskuje przeciwko jej rodzinie. Musi wszystko wyjaśnić, zanim będzie za późno…

    czytaj więcej
    Produkt może mieć uszkodzone opakowanie, metkę cenową lub naruszoną plombę fabryczną opakowania.
    Uszkodzenia nie wpływają na funkcjonalność produktu.
    Produkt jest nieużywany, kompletny i fabrycznie nowy.
      ŚPIEW KUKUŁKI Frances Hardinge - Czarna Owca
      11,10 zł
      36,99 zł
      Taniej o: 25.89 zł (-70%)


      Recenzje

      Na razie nie dodano żadnej recenzji.

      Napisz swoją opinię

      ŚPIEW KUKUŁKI Frances Hardinge

      Nagle poruszyły się jej piękne, zielonoszare, szklane oczy. Przesuwały się powoli, jak na osi, aż spojrzenie lalki spoczęło na twarzy Triss. I wtedy otworzyły się maleńkie usteczka.

      – Co ty sobie wyobrażasz, że kim jesteś? To jest moja rodzina.

      Triss budzi się po wypadku i wie, że coś jest nie tak. Dręczy ją głód nie do ...

      Napisz swoją opinię