search
Udostępnij
Darmowa dostawa już od 100 zł
"Coś tam czasem się zatliło z jednej albo drugiej, ale znikomo, jak błędnyognik. O północy byliśmy na miejscu, na zielonym rynku. Jechało się w kółko,wśród drzew, jak duktem. W gęstwinie jakieś złote światełka pełgały. I byłozupełnie cicho, bo wszyscy poszli spać, pewni, że już nic się nie wydarzy.Bo co miałoby się wydarzyć o
"Coś tam czasem się zatliło z jednej albo drugiej, ale znikomo, jak błędnyognik. O północy byliśmy na miejscu, na zielonym rynku. Jechało się w kółko,wśród drzew, jak duktem. W gęstwinie jakieś złote światełka pełgały. I byłozupełnie cicho, bo wszyscy poszli spać, pewni, że już nic się nie wydarzy.Bo co miałoby się wydarzyć o północy na końcu kraju?"
Andrzej Stasiuk
Wybór krótkich próz i felietonów z "Tygodnika Powszechnego". Zebrane wjednym tomie są przenikliwym spojrzeniem - z dystansu, z Beskidu albo stepugdzieś w Azji - na teraźniejszość, na zmiany, jakie zachodzą w świecie. Azarazem próbą uchwycenia chwili, szczegółu, drobnego zdarzenia, zanimzniknie ono pod powodzią kolejnych.
Niedostępny
Darmowa dostawa już od 100 zł
Na razie nie dodano żadnej recenzji.