search
Udostępnij
Darmowa dostawa już od 100 zł
Dzisiejszy Londyn nie jest już tylko miastem królowej brytyjskiej, Big Bena i popołudniowej herbaty. Dołączyły do nich nowe symbole – koczujący pod murami żebracy, skuleni w przejściach podziemnych bezdomni i czekające na skrzyżowaniach prostytutki. Ben Judah przemierza ulice miasta, w którym się urodził i wychował, ale które powoli
Dzisiejszy Londyn nie jest już tylko miastem królowej brytyjskiej, Big Bena i popołudniowej herbaty. Dołączyły do nich nowe symbole – koczujący pod murami żebracy, skuleni w przejściach podziemnych bezdomni i czekające na skrzyżowaniach prostytutki. Ben Judah przemierza ulice miasta, w którym się urodził i wychował, ale które powoli przestaje poznawać. Podczas swojej wędrówki zastanawia się, do kogo właściwie należy Londyn, skoro biali Brytyjczycy to tylko 18% populacji, a każdego roku przybywa do miasta 100 000 nowych imigrantów. A może prawdziwi londyńczycy to ci spotkani Rumuni, Polacy czy Pakistańczycy? Wszyscy oni chcieli, aby spełnił się ich wielki sen, a obudzili się w koszmarnej rzeczywistości… Przepełnione squaty, brudne ulice ubogich dzielnic i obskurne salony gier – autor prowadzi nas przez galerię miejsc i przedstawia zaludniające je postaci – filipińskie pokojówki, afrykańskich sprzątaczy metra i budowlańców ze wschodniej Europy. Jego podróże ukazują niewygodną prawdę o Londynie – wielokulturowym tyglu naznaczonym biedą, rozczarowaniem i frustracją. Z ukrytych zakamarków Londynu Judah wymiata opowieści o ludziach, którzy budują, karmią i czyszczą brytyjską stolicę. Ich życie ukazuje marzenia i zmęczenie utożsamiane z tym miastem. Fascynująca i potrzebna książka. Tomasz Frymorgen,, BBC Three Ta epicka opowieść o współczesnym Londynie inspirowana jest pragnieniem ukazania stolicy w jej prawdziwych (nowych) barwach: jako metropolii pełnej migrantów z całego świata, po części bogatych, po części biednych, jednak w większości rozczarowanych swoim losem. “The Guardian” Ben Judah […] słucha opowieści tych, o których świat zwykle nie pamięta […], to za sprawą ich historii jego książka jest tak bardzo na czasie […]. Judah otwiera czytelnikom oczy na biedę i trudne doświadczenia będące udziałem tak wielu, a jednak powszechnie ignorowane. „Independent” "Nowi londynczycy" to nadzwyczajna i ważna książka, która powinna otworzyć nam oczy na cenę, jaką inni płacą za nasz komfort. The Telegraph Kronika stolicy, która za sprawą swojej wyjątkowej wnikliwości i aktualności jest równocześnie niepokojąca, inspirująca i przygnębiająca. „Mail on Sunday” Porywająca opowieść o brytyjskiej stolicy (…) [Autor] pisze w sposób niezwykle sugestywny i wyrazisty, przypominający chwilami niezrównany styl wybitnego polskiego reportażysty i pisarza Ryszarda Kapuścińskiego (…) Traktuje swoje tematy z wyjątkową wrażliwością (…) Ważny, bezkompromisowy reportaż. Judah eksploruje zakątki Londynu, które mniej żądny przygód dziennikarz omijałby szerokim łukiem, i wydobywa na światło dzienne niektóre z wielu dramatycznych opowieści nadających kształt miastu, które podlega burzliwym procesom globalizacji. The National (Szkocja) Cechuje go iście Orwellowskie upodobanie do pracy w terenie i dokumentowania życia tych segmentów społeczeństwa, którym z reguły nie poświęca się większej uwagi (…) prawdziwą siłę książki Nowi londyńczycy stanowi intymność ukazanych w niej portretów (…) ta wizja 'miasta globalnego' jest osobista, pełna współczucia, świeża i odważna. Spectator Autor uchyla olśniewającą maskę Londynu, pod którą czytelnik odnajdzie barwną układankę elementów, tworzących oblicze tego miasta. Londyn dwudziestego pierwszego wieku znalazł w Benie Judah kronikarza na miarę Orwella. Capx.co
Niedostępny
Darmowa dostawa już od 100 zł
Na razie nie dodano żadnej recenzji.