TORBY NA PREZENTYBez%20tytu%C5%82u_2.png 

TUŁACZE DZIECI Hanka Ordonówna

TUŁACZE DZIECI Hanka Ordonówna - LTW
search

    TUŁACZE DZIECI Hanka Ordonówna

    Hanka Ordonówna

    LTW

    9788375654240

    14.5 x 20.5

    224

    miękka

    Były gdzieś wśród bezkresów Azji, opanowanych przez terror NKWD, polskie dzieci, osierocone bądź oderwane od rodzin. Błąkały się głodne i chore, podróżowały w zamkniętych na głucho bydlęcych wagonach lub po prostu szły, brnąc w śniegu i błocie. Przemykały cicho przez brudne dworce. Kradły, aby przeżyć. I była w Taszkencie grupka
    Były gdzieś wśród bezkresów Azji, opanowanych przez terror NKWD, polskie dzieci, osierocone bądź oderwane od rodzin. Błąkały się głodne i chore, podróżowały w zamkniętych na głucho bydlęcych wagonach lub po prostu szły, brnąc w śniegu i błocie. Przemykały cicho przez brudne dworce. Kradły, aby przeżyć. I była w Taszkencie grupka ludzi, którzy chcieli uratować ich jak najwięcej, wywieźć poza granice ZSRR, stworzyć warunki do życia. Sylwetki tych dzieci i zmagania ich opiekunów z sowieckimi władzami ukazała Ordonka w książce, wydanej w 1948 w Bejrucie pod pseudonimem Weronika Hort (Hanka Ordonówna Tyszkiewiczowa), a zatytułowanej "Tułacze dzieci". Jest to przejmująca opowieść o ludziach „małych wiekiem, lecz dojrzałych cierpieniem” – szczególna kropla w morzu nieszczęść XX wieku.
    czytaj więcej
    Produkt może mieć uszkodzone opakowanie, metkę cenową lub naruszoną plombę fabryczną opakowania.
    Uszkodzenia nie wpływają na funkcjonalność produktu.
    Produkt jest nieużywany, kompletny i fabrycznie nowy.
      TUŁACZE DZIECI Hanka Ordonówna - LTW
      10,15 zł
      29,00 zł
      Taniej o: 18.85 zł (-65%)


      Recenzje

      Na razie nie dodano żadnej recenzji.

      Napisz swoją opinię

      TUŁACZE DZIECI Hanka Ordonówna

      Były gdzieś wśród bezkresów Azji, opanowanych przez terror NKWD, polskie dzieci, osierocone bądź oderwane od rodzin. Błąkały się głodne i chore, podróżowały w zamkniętych na głucho bydlęcych wagonach lub po prostu szły, brnąc w śniegu i błocie. Przemykały cicho przez brudne dworce. Kradły, aby przeżyć. I była w Taszkencie grupka ludzi, którzy ...

      Napisz swoją opinię