„W obliczu takiego zagrożenia, Bond korzysta z pomocy Amerykanów (który to już raz?), zaś finałowe uderzenie na pływającą jednostkę Carvera przeprowadza w asyście pięknej Wai Lin z chińskich służb wywiadowczych. Spotkania tej pary są źródłem erotycznego napięcia, udanych scen komicznych oraz kolejnym przekształceniem popularnego w bondowskim cyklu motywu „porozumienia bez barier” między światem kapitalistycznym i socjalistycznym. W niepozornej, choć kluczowej dla tego wątku scenie, Bond odwiedza kryjówkę dziewczyny w Sajgonie (pytanie za sto punktów: dlaczego bohater, który w odcinku „Żyje się tylko dwa razy” chwalił się znajomością orientalnych języków, patrzy na chińską klawiaturę jak na podręcznik do czarnej magii?).” (Michał Walkiewicz)

298 haseł powiązanych z filmem, 22 eseje o 22 „Bondach” i 12 znakomitych ich autorów – oto „Bond. Leksykon” w liczbach. Wśród eseistów-bondologów znaleźli się przedstawiciele „Kina”, „Filmu”, „Gazety Wyborczej” oraz „TVP Kultura”. Gościnnie ilustracje przygotowały dwie gwiazdy młodego polskiego komiksu: Robert Adler i Michał „Śledziu” Śledziński. Całość jest bogata w zdjęcia, archiwalne wycinki prasowe i inne atrakcyjne materiały graficzne. Ta pozycja to prawdziwa gratka dla każdego fana Bonda i świetny pomysł na trafiony prezent. Elegancki bondowski gadżet do kolekcji, którego nie powstydzi się żaden wielbiciel dobrego kina akcji.